IInformacje o dziele:
Sygnowany l.d.: Józef Brandt | [.] Warsza [..]
Pospolite ruszenie u brodu namalował Brandt już jako artysta dojrzały, otoczony sławą i cieszący się niebywałym powodzeniem na rynku sztuki. Obraz jest jednym z wariantów powtarzającego się w jego malarstwie motywu przeprawy wojska przez rzekę. Ukazuje barwny korowód taborów ciągnących za rycerstwem z pospolitego ruszenia gdzieś na wschodnie rubieże Rzeczypospolitej. Statyczna kompozycja, z zawieszona na moment akcją, przytłumione światło i jednolity „stimmungowy” ton barwny, utrzymany w gamie srebrzystych szarości ożywionych akcentami czerwieni i bieli, nadają obrazowi nastrój oczekiwania i nieokreślonego smętku. Powierzchnia szeroko rozlanych wód rzeki i duża płaszczyzna nieba podkreślają przestrzenność i powietrzność kompozycji. Obraz długo znany był tylko z drzeworytniczej reprodukcji w „Tygodniku Illustrowanym”.
Józef Brandt:
Józef Brandt (Szczebrzeszyn 1841 - Radom 1915) był jednym z najwybitniejszym polskich malarzy batalistów. Naukę malarstwa rozpoczął w Warszawie pod okiem Juliusza Kossaka. W latach 1858-1860 był w Paryżu, gdzie podjął studia inżynierskie. Niebawem zarzucił je jednak na rzecz malarstwa i kształcił się w pracowni Leona Cognieta. Po powrocie do kraju, w 1861 debiutował na wystawie w warszawskim TZSP. Od 1863 kontynuował studia w monachijskiej ASP u Franza Adama. W 1870 otworzył w Monachium własną pracownie i niebawem stał się przywódcą, „generałem” tamtejszej polskiej kolonii artystycznej i nauczycielem wielu malarzy. Po 1877 miesiące letnie spędzał w Orońsku, zapraszając na plenery grono swych uczniów. Został honorowym profesorem Akademii w Monachium (1878), członkiem Akademii w Berlinie (1877) i Pradze (1900). Odznaczony wysokimi orderami, wyróżniany medalami i nagrodami na międzynarodowych wystawach, cieszył się prawdziwie europejską sławą. Mieszkając i tworząc poza krajem zawsze wyraźnie podkreślał swoją polskość; dając jej wyraz choćby poprzez podpisywanie obrazów Józef Brandt z Warszawy. Malował bitwy, potyczki, podjazdy – epizody z historii polskich wojen kresowych i wojen szwedzkich XVII wieku, a także sceny rodzajowe – jeźdźców, polowania, jarmarki. Jego barwne, pełne ruchu i perfekcyjne warsztatowo obrazy podziwiano powszechnie, jako najlepszy przykład wysoko wówczas cenionej „szkoły polskiej”. Ale podczas gdy niemiecki czy francuski widz dostrzegał w nich przede wszystkim egzotykę i barwy Orientu, dla Polaków były to płótna „prawdziwe, naturalne, swojskie jak fragmenty z pamiętników Paska albo Rzewuskiego, przetransponowane na barwy i linie”. |
Data aukcji | Nr kat | Wywoławcza | Uzyskana | Zmień: |
---|---|---|---|---|
1997-10-19 | 290 000 zł | 375 000 zł | N/A PLN USD |