Agra Art | Aukcje

- 9 grudnia 2007

Obiekt w archiwum

[ status: zarchiwizowany ]
Tytuł:
NA GAWĘDCE, PRZED 1884
Nr:
10836
Technika:
olej, płótno
Wymiary:
42.5 cm x 34.25 cm
Cena wywoławcza:
40 000 zł
Cena uzyskana:
85 000 zł

IInformacje o dziele:


sygnowany l.d.: Władysław Szerner
Motyw konnego wojaka gwarzącego z kobietą na ulicy małego miasteczka Szerner powtarzał kilkakrotnie, zmieniając drobne szczegóły kompozycji. Malował więcej lub mniej śniegu na drodze i dachach domostw, dodawał inne postacie, psa na pierwszym planie czy wieżę kościoła w oddali.

Prezentowany obraz – pod tytułem Na gawędce – reprodukowany był w „Tygodniku Powszechnym” w 1884 r. (I półrocze, s. 9; reprodukcja drzeworytnicza).
Zbliżona kompozycja - Na zwiadach – znana jest z reprodukcji w „Tygodniku Ilustrowanym” z 1888 r. (I półrocze, s. 8; reprodukcja drzeworytnicza).
Jeszcze inną wersją tego motywu był obraz wystawiany na aukcji Agry w roku 1997 Zobacz tutaj

Władysław Szerner:

Władysław Szerner - malarz, ilustrator i rysownik - wychowanek Instytutu Szlacheckiego, od 1862 kształcił się w warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych u Rafała Hadziewicza, Aleksandra Kamińskiego, Christiana Breslauera i Marcina Zaleskiego. W 1865 wyjechał do Monachium i rozpoczął studia w tamtejszej Akademii, m.in. u Alexandra Wagnera, Hermanna Anschütza i Alexandra Strähubera. Przyjaźnił się z Józefem Brandtem, którego dzieła wielokrotnie przenosił na techniki graficzne, reprodukowane później w warszawskich czasopismach „Kłosach“ i „Tygodniku Ilustrowanym“. Jemu zawdzięczamy rysunek przedstawiający wnętrze pracowni Brandta pełnej wschodnich dywanów, starej broni, tarcz, elementów strojów, rzędów końskich, siodeł, czapraków, kilimów, teorbanów czy bandurek, które służyły jako rekwizyty przy malowaniu obrazów. Pracownie obu artystów sąsiadowały ze sobą, mógł więc Szerner wykorzystywać potrzebne przy malowaniu przedmioty. Swoim realistycznym malarstwem tematycznie i formalnie nawiązywał do twórczości Brandta. Malował epizody z wojen szwedzkich - liczne zwiady, pochody lisowczyków czy pancernych, potyczki z Tatarami i Kozakami. Malował też polowania i „sceny rodzajowe pełne prawdy i wdzięku; nasze targowice, karczemki, popasy, pochwycone szczęśliwie z natury“ (J. I. Kraszewski). Malował motywy krakowskie i obrazy z Huculszczyzny, dokąd często wyjeżdżał. Towarzyszył Brandtowi w podróżach na Ukrainę i Wołyń, bywał w Orońsku, jego majątku pod Radomiem. W latach 1874-1909 był członkiem monachijskiego Kunstvereinu, biorąc brał udział w jego wystawach. Swoje prace nadsyłał także na wystawy do Krakowa, Lwowa i Warszawy. Obrazy artysty cieszyły się zawsze dużym powodzeniem; dzisiaj jeszcze większość z nich znajduje się w prywatnych zbiorach za granicą.
Data aukcji Nr kat Wywoławcza Uzyskana Zmień:
2007-12-09 120 40 000 zł 85 000 zł N/A PLN USD EUR