IInformacje o dziele:
Sygnowany p.d.: H.Siemiradzki | Roma Własność spółki Art-B w likwidacji.Henryk Siemiradzki:
Henryk Siemiradzki (Pieczeniegi (Biełgorod), koło Charkowa 1843 - Strzałkowo k. Częstochowy 1902) - wybitny malarz-akademik; początkowo uczeń malarza Dymitra Bezperczego w Charkowie, absolwent wydziału przyrodniczego Uniwersytetu w Charkowie – od 1864 kształcił się w petersburskiej Akademii Sztuk Pięknych. Za prace studenckie otrzymał pięć srebrnych i dwa złote medale.
W 1871 jako stypendysta Akademii, wyjechał do Monachium, gdzie przebywał przez rok, studiując samodzielnie i utrzymując kontakty z tamtejszą kolonią artystów polskich.
Od roku 1872 stale mieszkał w Rzymie; początkowo miał pracownię przy via Margutta, a od 1884 we własnym pałacyku przy via Gaetta. Uhonorowany członkostwem europejskich Akademii – św. Łukasza w Rzymie (1880), Akademii w Petersburgu, Berlinie, Sztokholmie, Paryżu, Turynie, wielokrotnie nagradzany medalami na wystawach, odznaczany orderami państwowymi (m.in. francuską Legią Honorową i włoskim orderem Corona d’Italia), cieszył się wielkim uznaniem i sławą.
Z krajem utrzymywał stałe i żywe kontakty - przesyłał obrazy na wystawy, a w roku 1879 podarował miastu Krakowowi sławny swój obraz Świeczniki chrześcijaństwa, dając początek zbiorom Muzeum Narodowego.
Namalował kurtyny do teatrów w Krakowie (1896) i we Lwowie (1900; dar artysty dla miasta).
Tematów do swych obrazów szukał przede wszystkim w starożytności; w historii, życiu i mitach dawnej Grecji czy Rzymu. Ale tworzył także sceny religijne (Wniebowstąpienie), obrazy rodzajowe i portrety. Z mistrzowską techniką malował zarówno monumentalne, teatralnie inscenizowane i tłumnie zaludnione płótna, jak i kompozycje kameralne, osadzone bądź w scenerii antycznej, bądź w realiach współczesnych (Z wiatykiem, Z pociechą i pomocą).
Malował dekoracyjne plafony (Wiosna, Jutrzenka, Światło i ciemność), był autorem zespołu malowideł w cerkwi Chrystusa Zbawiciela w Moskwie 1875-1879).
Z upodobaniem malował pejzaż, traktowany bądź jako tło osadzonych w nim scen, a czasem jako samodzielny krajobraz pogrążony w zapadającym zmierzchu lub też opromieniony słońcem.
Ze szczególną maestrią odtwarzał efekty wywołane światłem przenikającym poprzez gałęzie drzew, które – jak pisał H. Sienkiewicz – rzucają mocny cień, wśród którego drgają złociste plamy, utworzone przez promienie słoneczne wciskające się między liście /.../ Nikt tak nie maluje tego ruchu promieni słonecznych, jak Siemiradzki.
Data aukcji | Nr kat | Wywoławcza | Uzyskana | Zmień: |
---|---|---|---|---|
1996-06-02 | 12 000 zł | 28 500 zł | N/A PLN USD | |
1992-10-11 | 5 000 zł | - | N/A PLN USD |