IInformacje o dziele:
sygn. l.d.: Józef Brandt | z Warszawy | Monachium
Historia: przed rokiem 2014 obraz znajdował się w prywatnej kolekcji w Hamburgu. W listopadzie 2014 został wystawiony na aukcji domu aukcyjnego Vendu Notarishuis w Rotterdamie.
Furażer łączy się z większym zespołem prac artysty z – ujętymi na pierwszym planie – konnymi żołnierzami różnej broni i barwy przedstawianymi bądź na tle obozowiska, bądź też na tle oddziałów wojska ciągnący przez równinne pola. Można tu przytoczyć wiele przykładów podobnych rozwiązań kompozycyjnych zamkniętych w niby „przypadkowym kadrze“, z postaciami i końmi wychodzącymi poza granice płótna (patrz np. reprodukcje w: I. Olchowska-Schmidt, Józef Brandt, Kraków 1996, il. na s. 52, 75, 77, 79).
W naszym obrazie, przedstawiony na tle wojskowego taboru, jadący na karym rumaku Kozak to furażer, czyli żołnierz zajmujący się zaopatrzeniem w paszę (furaż) dla koni.
Józef Brandt zawsze dużą wagę przykładał do wiernego odtwarzania wszelkich realiów, malując korzystał z modeli. W zbiorach Muzeum w Radomiu zachowała się fotografia przedstawiająca artystę ustawiającego modela do naszego obrazu (patrz niżej: wykaz literatury). Brandt posługiwał się także autentycznymi rekwizytami. Był zbieraczem-kolekcjonerem, zgromadził mnóstwo polskich i...
Józef Brandt:
Józef Brandt (Szczebrzeszyn 1841 - Radom 1915) był jednym z najwybitniejszym polskich malarzy batalistów. Naukę malarstwa rozpoczął w Warszawie pod okiem Juliusza Kossaka. W latach 1858-1860 był w Paryżu, gdzie podjął studia inżynierskie. Niebawem zarzucił je jednak na rzecz malarstwa i kształcił się w pracowni Leona Cognieta. Po powrocie do kraju, w 1861 debiutował na wystawie w warszawskim TZSP. Od 1863 kontynuował studia w monachijskiej ASP u Franza Adama. W 1870 otworzył w Monachium własną pracownie i niebawem stał się przywódcą, „generałem” tamtejszej polskiej kolonii artystycznej i nauczycielem wielu malarzy. Po 1877 miesiące letnie spędzał w Orońsku, zapraszając na plenery grono swych uczniów. Został honorowym profesorem Akademii w Monachium (1878), członkiem Akademii w Berlinie (1877) i Pradze (1900). Odznaczony wysokimi orderami, wyróżniany medalami i nagrodami na międzynarodowych wystawach, cieszył się prawdziwie europejską sławą. Mieszkając i tworząc poza krajem zawsze wyraźnie podkreślał swoją polskość; dając jej wyraz choćby poprzez podpisywanie obrazów Józef Brandt z Warszawy. Malował bitwy, potyczki, podjazdy – epizody z historii polskich wojen kresowych i wojen szwedzkich XVII wieku, a także sceny rodzajowe – jeźdźców, polowania, jarmarki. Jego barwne, pełne ruchu i perfekcyjne warsztatowo obrazy podziwiano powszechnie, jako najlepszy przykład wysoko wówczas cenionej „szkoły polskiej”. Ale podczas gdy niemiecki czy francuski widz dostrzegał w nich przede wszystkim egzotykę i barwy Orientu, dla Polaków były to płótna „prawdziwe, naturalne, swojskie jak fragmenty z pamiętników Paska albo Rzewuskiego, przetransponowane na barwy i linie”. |
Data aukcji | Nr kat | Wywoławcza | Uzyskana | Zmień: |
---|---|---|---|---|
2014-12-14 | 15 | 380 000 zł | 460 000 zł | N/A PLN USD EUR |
2019-03-17 | 9 | 580 000 zł | 580 000 zł | N/A PLN USD EUR |