45.
IInformacje o dziele:
sygn. l.d.: TADÉ STYKA_
Na odwrocie białą kredą: Dunon; powyżej (atrament): nord 63.63. [...]; p.d. zatarty napis: Tadé S [...]
Jedno spojrzenie i należysz do niego – mawiał o Tadeuszu Styce Louis de Rochefort, krytyk sztuki, który uważał polskiego malarza za jednego z najwybitniejszych portrecistów w historii, podkreślając wirtuozerski warsztat oraz wyjątkowy zmysł obserwacji artysty.
Marie-Louise D’Otrange-Mastai pisała z kolei: Poza barokowym pięknem w jego sztuce, której wielkiej tradycji jest prawdziwym spadkobiercą (...) Tadé Styka był przede wszystkim psychologiem (...). Nigdy się nie wahał, nie stosował półśrodków, nie był skąpy; twardość metalu w podkreślających strukturach, a ponadto chromatyczna dźwięczność, w zakresie od przeszywającego tonu słodkiego sopranu w kobiecych portretach, do głębokich ech brązu w męskich charakteryzacjach – to główne cechy portretów Tadé Styki (cyt. za: Cz. Czapliński, The Styka family saga / Saga rodu Styków, wyd. Bicentennial Publishing Corporation, Nowy Jork 1988, s. 123-124).
♣ do wylicytowanej ceny oprócz innych kosztów zostanie doliczona opłata wynikająca z prawa twórcy i jego spadkobierców do otrzymania wynagrodzenia...
Tadeusz Styka:
Tadeusz Styka (Kielce 1889 - Nowy Jork 1954) - syn malarza Jana i starszy brat Adama Styki, już jako dziecko wykazywał niezwykłe zdolności plastyczne. Jego pierwszym nauczycielem był ojciec. Później Tadeusz kształcił się w Paryżu u Eugene Carriere’a i Jean-Jacquesa Hennera. Już od najmłodszych lat wiele wystawiał - na Salonach w Paryżu oraz w wielu miastach Francji, w Londynie, Nowym Jorku, Chicago, w Kanadzie i w Polsce. Często współpracował z ojcem wykonując, m.in. szkice do zamierzonej panoramy Bitwy pod Grunwaldem. Od roku 1929 mieszkał w Nowym Jorku, zatrzymując jednak pracownię w Paryżu. Był przede wszystkim portrecistą, malarzem arystokracji, pięknych kobiet i sławnych osób (Portret Lwa Tołstoja (1903), Portret Poli Negri, Portret Ignacego Jana Paderewskiego). Ponadto był doskonałym malarzem animalistą (Lwy u wodopoju). Malował także sceny symboliczne, rodzajowe i obrazy religijne; te ostatnie często wspólnie z bratem Adamem.
Data aukcji | Nr kat | Wywoławcza | Uzyskana | Zmień: |
---|---|---|---|---|
2024-10-13 | 45 | 26 000 zł | - | N/A PLN USD EUR |